A niech to gęś kopnie!

Szczwany Lis – łowca i drapieżnik, zakrada się nocą do kurnika i kiedy już wydaje się, że upoluje jedną ze śpiących tam kurek, jego plany niweczy niepozorna Gęś, która wszczyna alarm i oznajmia Lisowi, że ponieważ sama straciła w życiu sens, to chętnie uda się z nim na kolację w charakterze… dania. Lis nie ma jednak ochoty na skonsumowanie wychudzonej, nostalgicznej i układającej wiersze Gęsi. Proponuje, że zaprowadzi ją do swego starego przyjaciela Wilka, który z pewnością z radością ją schrupie. W czasie wspólnej wędrówki przez las bohaterowie spotykają inne zwierzęta, które próbują odwieść Gęś od jej – w istocie niedorzecznego – planu, wskazując, co dla nich w życiu jest najważniejsze. Jednak realizowane przez nie cele życiowe, choć ciekawe i różnorodne, nie są w odczuciu Gęsi tym, na czym jej zależy najbardziej. Ona pragnie znaleźć swój własny i oryginalny sens. Bo czy nasz własny pomysł na życie, który odbiega od utartych schematów, musi być czymś złym? A zresztą, jak pyta nasza bohaterka, „czy życie musi mieć tylko jeden sens?”

Tekst Marty Guśniowskiej zdobył w 2014 roku I Nagrodę w Konkursie na Sztukę Teatralną dla Dzieci i Młodzieży, organizowanym przez Centrum Sztuki Dziecka w Poznaniu.

Przedstawienie adresowane do dzieci od lat 7.